Robin Trower to 73- letni legendarny muzyk, który zaczynał swoją karierę w latach 60-tych i po dziś dzień cieszy się popularnością i uznaniem wśród fanów gitarowego grania. Po pięciopłytowej przygodzie w zespole Procol Harum, w 1974 roku Trower opublikował swój solowy album, zatytułowany „Bridge Of Sights” , który szybko pokrył się złotem. Trower z miejsca stał się muzykiem rozpoznawalnym w mainstreamie, współpracującym między innymi z Jackiem Bruce’m czy Bryanem Ferrym.
Na najnowszym krążku Trowerowi udało się doskonale oddać klimat swoich występów na żywo. O tytule nowej płyty muzyk mówi:
„Nie ma co się oszukiwać i wiem, że jestem bliżej końca, niż początku. Ale ani trochę mnie to nie przeraża. Gdybym umarł jutro, czuł bym się jak ktoś pobłogosławiony możliwością osiągnięcia tego wszystkiego, co osiągnąłem jako muzyk”.
Album został zarejestrowany w Studio 91 w Newbury, z inżynierem dźwięku Samem Winfieldem. Robin Trower sam nagrał wszystkie
instrumenty (za wyjątkiem partii perkusji) oraz wokale. Powstała muzyka surowa i prawdziwa, grana z polotem, nieskażona komercyjnymi aspiracjami, z tekstami, które trafiają w sedno.
Tracklista albumu „Coming Closer To The Day” przedstawia się następująco:
- Diving Bell
- Truth or Lies
- Coming Closer to the Day
- Ghosts
- Tide of Confusion
- The Perfect Wrong
- Little Girl Blue
- Someone of Great Renown
- Lonesome Road
- Tell Me
- Don’t Ever Change
- Take Me with You