Ignacy Łukasiewicz. Prometeusz na ludzką miarę

Już 8 marca 2022 roku będziemy obchodzić dwusetną rocznicę urodzin Ignacego Łukasiewicza. Jest to świetna okazja dla rozpropagowania tej postaci, która zasłużyła swoim życiem na ważne miejsce w historii kraju. Ten wielki Polak stał się w XIX wieku pionierem rozwoju przemysłu naftowego nie tylko na obszarze Galicji, ale również na świecie. Był człowiekiem o wielu talentach, co starają się podkreślić autorzy książki.

Młody Ignaś zdobywał najpierw wykształcenie w Rzeszowie, po czym uczył się zawodu w aptece Antoniego Swobody w Łańcucie, aby znowu powrócić do Rzeszowa, tym razem już po złożeniu egzaminu tyrocynalnego, uprawniającego  do wykonywania zawodu farmaceuty. W tym czasie uaktywnił swoją działalność niepodległościową, współpracując przy przygotowaniu powstania z Edwardem Dembowskim. Aresztowany przez Austriaków spędził prawie dwa lata w więzieniu w Rzeszowie i we Lwowie. Po opuszczeniu miejsca odosobnienia kontynuował pracę w aptece, ale już we lwowskiej u Piotra Mikolasha „Pod Złotą Gwiazdą”. Miejsce to miało  niebagatelne znaczenie dla zaangażowania się Ignacego Łukasiewicza w prace nad wykorzystaniem ropy naftowej. Wraz z Janem Zehem rozpoczął współpracę nad frakcjonowaniem ropy naftowej. Opracowali oni metodę otrzymywania nafty, dzięki wyeliminowaniu najlżejszych frakcji,  co uczyniło preparat bezpiecznym przez podwyższenie temperatury samozapłonu. Dodatkowo nafta pozbawiona ciężkich składników nie kopciła przy spalaniu. Następnie, dzięki Łukasiewiczowi, znany lwowski blacharz Adam Bratkowski skonstruował lampę naftową, która dawała bardzo dobre oświetlenie.

W latach 50-tych XIX wieku Łukasiewicz zaczął pomału odchodzić od zawodu aptekarza, stając się nafciarzem. Ze Lwowa przeniósł się do Gorlic, potem do Jasła, by ostatecznie osiąść w Chorkówce. Był współzałożycielem pierwszej na świecie kopalni ropy naftowej w Bóbrce tworząc nieformalne przedsiębiorstwo z Tytusem Trzecieskim i Karolem Klobassą Zrenckim. Z inicjatywy Łukasiewicza powstawały kolejne kopalnie ropy naftowej oraz destylarnie. Był on jednocześnie innowatorem i menedżerem. Nie bez znaczenia dla lokalnej społeczności były jego liczne inicjatywy podnoszące poziom dobrobytu mieszkańców jak organizacja kas gminnych czy udzielanie pożyczek. Pod koniec życia zaangażował się w działalność polityczną i został posłem do Sejmu Krajowego we Lwowie. Dość egzotyczny, ze współczesnej perspektywy, wydawać się może związek małżeński Ignacego Łukasiewicza, gdyż poślubił on swoją siostrzenicę.

Autorzy książki pt. „Ignacy Łukasiewicz. Prometeusz na ludzką miarę” w przystępnej i ciekawej formie rozwijają wspomniane wątki, starając się ukazać postać Ignacego Łukasiewicza wielowymiarowo. Dodatkowo jeden z rozdziałów poświęcili przybliżeniu czytelnikowi realiów gospodarczej codzienności Galicji II połowy XIX wieku, natomiast w aneksie przypomnieli, że nie tylko Łukasiewicz z Polaków zasłużył się dla rozwoju światowego przemysłu naftowego, ale również Witold Zglenicki. Książka ukaże się 29 listopada br. nakładem Państwowego Instytutu Wydawniczego w ramach serii Biografie Sławnych Ludzi. Autorami książki są: prof. dr hab. Piotr Franaszek z Uniwersytetu Jagiellońskiego, prof. dr hab. Paweł Grata z Uniwersytetu Rzeszowskiego, mgr Anna Kozicka-Kołaczkowska z Instytutu Polityki Energetycznej, dr hab. Mariusz Ruszel, prof. Politechniki Rzeszowskiej oraz dr hab. Grzegorz Zamoyski, prof. Politechniki Rzeszowskiej. Partnerem wydania został PERN S.A. i OGP GAZ-SYSTEM S.A.

książka_Łukasiewicz_okładka

Skomentuj