Wakacje to poza wypoczynkiem i zabawą, okazja do zobaczenia wielu ciekawych miejsc. Czasem nawet nie przypuszczacie ile z nich pojawiło się w znanych Wam filmach. W wakacyjnym cyklu, który co tydzień możecie posłuchać w programie „DEJA VU- audycja filmowa” podpowiem i wskażę Wam kilka miejsc, które zagrały w filmach, a które możecie swobodnie zwiedzać. A gdy potem zobaczycie je na ekranie, przypomnicie sobie te prawdziwe miejsca akcji.
Karolina Marciszewska
***
Zdjęcia Indii w tym tekście pochodzą z prywatnego zbioru naszego Słuchacza- Tomasza Szpali- dziękuję za udostępnienie Pozostałe z internetu.
INDIE
Na wspomnienie lata, jedno z wspanialszych miejsc- dla wielu wycieczka marzeń- Indie. Egzotyczna, kultura, kuchnia pełna przypraw i zapachów, kolorowe miasta i stroje, gwar i tłok.
Kino w Indiach odgrywa bardzo ważna rolę. Na filmy chodzi się całymi rodzinami, z własnym jedzeniem i piciem, pokazy mają charakter święta- wydarzenia, a gwiazdy stają się w opinii publicznej niemal bogami. I nie chodzi tu o produkcje amerykańskie czy europejskie, w Indiach liczy się przede wszystkim własny przemysł i twórcy. Bollywood to umowna nazwa indyjskiego przemysłu filmowego utworzona w latach 70. z połączenia słów Hollywood i Bombaj, ale używana również do określenia gatunku filmowego, jaki reprezentuje tę kinematografię. Musicale rodem z Bollywood to przeważnie ok. 3 godzinne historie, ze sporą ilością piosenek i barwnych scen tanecznych, ukazujące problemy miłosne bohaterów.
Może nie całkiem typowym przykładem może być film „Duma i uprzedzenie” z 2004 roku- Indusi adaptują w swoich produkcjach także wiele znanych zachodnich historii. Film będący kooprodukcją brytyjsko indyjską, rozgrywał się zarówno w Anglii, jak i w Indiach- w miasteczku Amritsar (gdzie znajduje się znajduje się najważniejszy obiekt kultu Sikhów – Złota Świątynia) czy na plaży Goa. Główną, a zarazem pierwszą anglojęzyczną, rolę w filmie zagrała Aishwarya Rai, była miss świata z 1994 roku. Co więcej w filmie pojawiła się gościnnie Ashanti, a jak dowiadujemy się z dodatków na DVD, takie cameo gwiazdy i wykonanie przez nią piosenki, która nie ma bezpośredniego udziału w historii, to hołd dla tradycji produkcji Bollywood. Film bardzo spodobał się widzom, był także sporym sukcesem w stanach, bo z 7 mln budżetem zarobił 24 mln dolarów.
Jednym z bardziej popularnych poza Indiami filmów (może dlatego, że nie aż tak bardzo bollywoodzki), który się tam rozgrywa jest „Monsunowe wesele”. Laureat Złotego Lwa w Wenecji oraz nagrody BAFTA w kategorii najlepszy film nieanglojęzyczny, to współczesna historia szanowanej rodziny z klasy średniej, która przygotowuje się do wesela jednej z córek. Jak wspomina reżyserka Mira Nair.: „Od samego początku chciałam, by film opowiadał o różnych klasach naszego społeczeństwa. Uroczystość weselna jest pretekstem, a zarazem kontekstem dla pokazania współczesnej indyjskiej rodziny. Zawsze mnie fascynowała różnorodność charakterystyczna dla naszego społeczeństwa”. W tle Delhi- miasto i dawna stolica Indii położona w północnych Indiach nad rzeką Jamuną. To drugie co do wielkości (po Mumbaju) miasto Indii, wielki węzeł komunikacyjny, centrum przemysłu i kultury, miasto uniwersyteckie, z licznymi teatrami, galeriami, muzeami i zabytkami z okresu Wielkich Mogołów. Miasto przoduje również w rozwoju technologii informacyjnej i telekomunikacyjnej. Delhi jest stolicą jednostki administracyjnej o tej samej nazwie mającej status Narodowego Terytorium Stołecznego Delhi. Na obszarze narodowego terytorium stołecznego Delhi znajduje się stolica Indii – Nowe Delhi.
Do dawnej stolicy Indii w swojej podróży przybywa także bohaterka filmu „Jedz, módl się. kochaj”. Grana przez Julię Roberts, 35-letnia Elizabeth Gilbert po kilku latach rozczarowań i ze złamanym sercem, postanawia zmienić swoje życie. Podejmuje ryzyko, bierze rozwód i wyrusza w roczną podróż, podczas której pragnie odkryć samą siebie. Odwiedza Włochy, Indie oraz Indonezję. W Indiach, udaje się do pewnego aszramu, gdzie studiuje sztukę duchowego poświęcenia i dzięki nieoczekiwanej pomocy nieznajomych, odnajduje w sobie spokój.
W celu medytacji, odreagowania i duchowej przemiany do Indii wyruszył także Steve Jobs. Spędził tam rok i ostatecznie został buddystą. W filmie z 2013, gdzie główną rolę grał Ashton Kutcher zdjęcia również kręcono w Delhi.
O tym, że w Indiach można wieść inne życie przekonują się również bohaterowie filmu „Hotel Marigold”. Siedmioro brytyjskich emerytów, skuszonych folderem reklamowym, rusza w podróż do Indii. Na miejscu okazuje się, że luksusowy hotel daleko odbiega od przedstawionej w broszurce wizji. Niezrażeni staruszkowie biorą jednak sprawy w swoje ręce i postanawiają pomóc temu miejscu. W ten sposób odnajdują radość życia i przeżywają drugą młodość. Nawiązują się przyjaźnie i romanse, jest indyjski koloryt i targowanie się. Film okazał się na tyle popularny, że nakręcono jego drugą, nie mniej uroczą, część. Zdjęcia powstawały w Udaipurze oraz Jaipurze. Jaipur, to duże miasto w północno-zachodnich Indiach, stolica i największe miasto stanu Radżastanu. Nazywane jest różowym miastem, ponieważ w 1883 r. dla uczczenia wizyty księcia Alberta nakazano pomalować budynki na tradycyjny kolor powitalny, który na murach starówki przetrwał do dziś.
Kolejnym miejscem filmowym Indii jest Mumbaj lub Bombaj (obie nazwy w użyciu), uznawany za stolicę kinematografii indyjskiej, bowiem tamtejsze wytwórnie produkują rocznie najwięcej filmów na świecie. Bombaj to największy port zachodnich Indii oraz wielki ośrodek finansowy. Znajdują się tu liczne banki, giełda, a także firmy i korporacje. Dzięki temu, że poziom życia jw tym mieście jest wyższy niż innych częściach kraju, przyciąga on imigrantów z całych Indii oraz całej Azji Południowej. Z tego powodu mieszają się tu najróżniejsze kultury, religie i tradycje.
W mieście nakręcono np. „Slumdog milioner z ulicy”, który zdobył 8 Oscarów. To historia Jamala, mieszkańca slumsów Bombaju, który w wieku 18 lat bierze udział w hinduskiej wersji „Milionerów”. Zanim udzieli finałowej odpowiedzi do telewizji przybywa policja, gdyż podejrzanym jest, skąd ubogi chłopak może mieć taką rozległą wiedzę. Jamal opowiada więc prawdziwą historię dzieciństwa, przemocy i miłości swojego życia. Wg mnie gdyby nie naiwne, trochę banalne i grane na emocjach rozwiązania fabularne to mógłby być bardzo dobry film, ale miasto oddaje niesamowicie sugestywnie.
Trochę inny obraz miasta, bardziej smakowity, kolorowy ukazuje film „Smak curry”. Ila, wciąż młoda i piękna, postanawia dodać trochę koloru swemu bezbarwnemu małżeństwu – zgodnie z maksymą „przez żołądek do serca”. Kobieta ma nadzieję, że nowa potrawa, której smak doprowadziła do doskonałości, oczaruje jej bardzo zapracowanego i nieobecnego męża. Jednak specjalna przesyłka z jedzeniem, wysłana do niego do biura, przez pomyłkę trafia w ręce innego mężczyzny. Podejrzewając, że ktoś obcy zjada przygotowane przez nią posiłki, następnego dnia Ila wkłada do przesyłki nie tylko obiad, ale i liścik. Wieczorem dostaje od nieznajomego odpowiedź… Tak rozpoczyna się pełna subtelnych emocji historia dwojga ludzi, pragnących nadać życiu odrobinę smaku. W filmie pokazana jest prawdziwa i legendarna usługa dabbawallas, która zajmuje się dostarczaniem milionów pudełek z posiłkami z domów do pracy i z powrotem, i tak naprawdę rzadko zdarzają im się błędy.
Mubmaj, a dokładnie ulica handlowa Bora Bazaar to także miejsce akcji i finałowej walki czwartej części przygód Ethana Hunta w filmie „Mission: Impossible – Ghost Protocol”.
A skoro o super agentach mowa, to Indie odwiedził także najbardziej znany tajniak i obieżyświat, czyli James Bond. W filmie „Ośmiorniczka” pogoń za fałszywym jajkiem Fabergé prowadzi go do Pałacu na jeziorze w Udajpur, będącego siedzibą tajemniczej, tytułowej Ośmiorniczki. Miasto Udajpur znane jest jako „Miasto Wschodzącego Słońca”.
A na koniec przygód z Indii obejrzyjcie wzruszający, obsypany 8 Oscarami, monumentalny i epicki film biograficzny „Gandhi” z 1982r. opowiadający historię życia Mahatmy Gandhiego, początki jego kariery jako prawnika, duchowego przywódcy narodu i jego walkę o niepodległość Indii. Filozoficzna podróż, nie tylko przez Indie.
Wybrane filmy nakręcone w Indiach:
Slumdog. Milioner z ulicy (reż. Danny Boyle, 2008)
Hotel Marigold (reż. John Madden, 2011)
Pociąg do Darjeeling (reż. Wes Anderson, 2007)
Gandhi (reż. Richard Attenborough, 1982)
Monsunowe wesele (reż. Mira Nair, 2001)
Czasem słońce, czasem deszcz (Karan Johar, 2001)
Jedz, módl się, kochaj (reż. Ryan Murphy, 2010)
Smak curry (reż. Ritesh Batra, 2013)
Ośmiorniczka (reż. John Glen, 1983)
The Lovers (reż. Roland Joffé, 2015)
Duma i uprzedzenie (reż. Gurinder Chadha, 2004)
Jobs (reż. Joshua Michael Stern, 2013)
oraz tysiące filmów Bollywood
***
Zobacz też:
Filmowe podróże z DEJA VU- Malta
Filmowe podróże z DEJA VU- Wenecja
Filmowe podróże z DEJA VU- Kraków
Filmowe podróże z DEJA VU- Londyn
Filmowe podróże z DEJA VU- Lizbona
Filmowe podróże z DEJA VU- Barcelona
Filmowe podróże z DEJA VU- Paryż
Filmowe podróże z DEJA VU- Praga
Filmowe podróże z DEJA VU- Los Angeles
***
SPONSOREM CYKLU JEST SAMSUNG POLSKA, PRODUCENT NOWOCZESNEGO SMARTFONA GALAXY S7